Uważam, że proces podejmowania decyzji powinien być jak najbardziej przejrzysty. Aby tak było potrzebny jest łatwy i swobodny dostęp do informacji. Wiem, że gmina prowadzi i udostępnia wszystko co musi w BIP-ie, ale można to robić lepiej.
Kilka pomysłów jak poprawić przejrzystość bystrzyckiej władzy:
Czytelny i dostępny BIP – wszystkie dokumenty powinny być w formie tekstowej, żeby oprogramowanie do czytania i wyszukiwarki mogły je przetworzyć
Twórzymy wizualizacje inwestycji, zwłaszcza tych mocno zmieniających przestrzeń publiczną
Mapa i kalendarz inwestycji – choćby bardzo ogólny, ale niech ludzie znają plany inwestycyjne gminy
Wszystkie informacje powinny być przekazywane maksymalnie prostym i zrozumiałym językiem. Nie każdy jest prawnikiem, czy inżynierem, nie każdy ma czas na zgłębianie wielu dokumentów
Upublicznienie kalendarza burmistrza – mieszkańcy powinni wiedzieć o ważnych spotkaniach i wydarzeniach zanim do nich dojdzie
Rozszerzmy konsultacje społeczne. W ważnych sprawach niech to nie będzie jedno spotkanie, a kilka etapów – informacja o konsultowanym projekcie, zebranie pytań, przygotowanie odpowiedzi i dopiero spotkanie z zainteresowanymi mieszkańcami
Gminne media w postaci “Wiadomości Bystrzyckich” powinny zostać przekazane (przynajmniej w części) w drodze konkursu lub przetargu niezależnemu stowarzyszeniu lub fundacji. W tej chwili mamy kuriozalną sytuację, kiedy gmina pisze sama o sobie. Ciężko w takiej sytuacji o obiektywizm, czy problematyzowanie opisywanych zagadnień.
Aplikacja Alert! Dostępna przez smartfona lub komputer aplikacja, gdzie każdy będzie mógł zgłaszać problemy z infrastrukturą na terenie gminy. Zgłaszający będzie widział na każdym etapie co się dzieje z przedmiotem jego monitu.
Od siebie dodam, że będę na bieżąco relacjonował swoją pracę w Radzie Miejskiej – pytał Was o zdanie i uzasadniał dlaczego zagłosowałem tak a nie inaczej.


